Ochrona skóry jesienią to konieczność. Niskie temperatury i silne wiatry sprzyjają jej odwodnieniu i podrażnieniu. Wszechobecny smog wywołuje stres oksydacyjny, który przyspiesza procesy starzenia.
Do ochrony skóry jesienią potrzebne są kosmetyki, których działanie koncentruje się na nawilżaniu i regeneracji, a także redukcji stresu oksydacyjnego. Ich formuły powinny być bogate w antyoksydanty, emolienty i witaminy. A jeśli masz skłonność do zaczerwienień i pękających naczynek krwionośnych, konieczna jest aplikacja preparatów zmniejszających rumień. Szukaj w składzie arniki górskiej lub kasztanowca.
Spis treści
Zacznijmy od ochrony dłoni
Do codziennej pielęgnacji wystarczy dobry krem do rąk. My polecamy coś specjalnego – Masełko murumuru idealne dłonie marki Floslek Laboratorium. Silnie nawilża i chroni przed przesuszeniem. Wygładza i zmiękcza skórę. Wygładza przesuszony i szorstki naskórek, poprawia też jędrność i elastyczność oraz kondycję skóry. Zawiera masło murumuru, olej migdałowy, oliwę z oliwek, olej z nasion słonecznika, biotynę i witaminę E. Stosowanie go to czysta przyjemność. Raz na jakiś czas przyda się też Maska do dłoni LC+ w rękawiczkach. Jej formuła zawiera olej ze słodkich migdałów, elastynę, kolagen, mocznik i arbutynę. Skoncentrowane składniki o silnie odmładzającym działaniu gwarantują głębokie zregenerowanie przesuszonej skóry, odżywienie i nawilżenie.
Ochrona twarzy
Dla mieszczuchów numerem jeden powinien być krem chroniący skórę przed smogiem, a jednocześnie dbający o prawidłowy stopień nawilżenia. Idealny będzie YASUMI CORPRO Cream z linii dermo&medical. To specjalistyczny krem antyoksydacyjny. Hamuje proces starzenia się skóry. Chroni ją przed utratą kolagenu i stresem oksydacyjnym, redukuje szkodliwe działanie wolnych rodników, wzmacnia system naturalnej ochrony skóry, intensywnie nawilża. Warto po niego sięgać każdego dnia, zwłaszcza gdy jesteśmy narażeni na zanieczyszczenia środowiska, ale też gdy pracujemy przy komputerze. Zawiera silny kompleks antyoksydantów: glutation, kwas liponowy i dysmutazę ponadtlenkową.
Skórze twarzy komfort zagwarantuje także Maseczka witaminowa VITAMINS Floslek Laboratorium. Odżywia, wzmacnia i regeneruje. Przywraca skórze naturalną równowagę, poprawia jej witalność oraz działa naprawczo. Nawilża, a także rozświetla poszarzałą i zmęczoną skórę. Zawiera witaminy B5, E i prowitaminę D3. A dla tych, którzy borykają się z rumieniem, polecamy bogate serum YASUMI Red off Intensive Care. Zawiera tetrapeptyd Teleangyn®, niacynamid oraz arnikę górską, które obkurczają oraz uszczelniają naczynia krwionośne, redukują rumień. Ekstrakt z korzenia lukrecji działa przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i nawilżająco, dodatkowo łagodzi podrażnienia. Wspaniale sprawdzi się także Koncentrat na naczynka z linii Hesperidin Floslek Pharma. Daje uczucie ulgi, łagodzi i koi skórę. Zmniejsza widoczność cieni i worków pod oczami. Wspomaga niwelowanie trwałych zaczerwienień oraz przeciwdziała ich utrwalaniu. Skóra staje się gładka i jedwabista w dotyku. Zawiera: glukozyd hesperydyny, suchy ekstrakt z kasztanowca oraz dermochlorellę.
Ochrona ust
Tym razem stawiamy nie tylko na skuteczną ochronę, ale też na poprawę humoru. W tej roli sprawdzą się balsamy marki Cosmepick. Lip Balm Marshmallow Unicorn przyciągający smakiem i zapachem słodkich pianek albo Lip Balm Orange Reindeer pełen smaku i zapachu soczystej pomarańczy. Zawierają emolienty, które chronią usta przed pierzchnięciem, nawilżają i sprzyjają regeneracji. No i rozweselają opakowaniami. Dostaniesz je w Hebe.
Ochrona ciała
Lekkie lotiony, musy lepiej zostawić na lato. Jesień i zima to czas maseł. Ich gęste, bogate formuły zabezpieczą skórę przed odwodnieniem i odżywią ją. Wybraliśmy Cosmepick Body Butter Passion Fruit. Dlaczego? Bo ma egzotycznie zabójczy zapach marakui. A ponadto polecane jest do skóry suchej, naczynkowej. Wspiera nawilżanie, odżywia i regeneruje. Ujędrnia skórę, uelastycznia ją i wygładza. Koi podrażnienia. Szybko się wchłania, pozostawiając na skórze przyjemną warstwę ochronną. Zawiera trehalozę, olej z marakui, masło shea, kakaowe oraz olej winogronowy.
Rzęsy też możesz chronić
Pewnie trochę cię zaskoczyliśmy, ale rzęsom też należy się jesienna dawka wzmocnienia. Zmęczone tuszowaniem i przesuszone są łamliwe i szybciej wypadają. Przyda się Biopeptydowe Serum do Rzęs Lashes2Love marki Inveo. Zawiera biopeptydy, które przyspieszają wzrost rzęs hamują ich wypadanie. Ekstrakt z korzenia tarczycy bajkalskiej pobudza mieszki włosowe do wzrostu. Ekstrakt z kiełków pszenicy nadaje włoskom miękkość i elastyczność. Na ich powierzchni tworzy barierę chroniącą przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Ekstrakt z kiełkujących nasion soi nawilża, natłuszcza i odżywia włoski. Takie serum to wspaniała jesienna kuracja dla rzęs.