Coraz częściej zwracamy uwagę na zdrowe żywienie – poszukujemy naturalnych produktów, zastanawiamy się też skąd pochodzi jedzenie, które stawiamy na stole.
Ale jak upewnić się, że faktycznie żywimy się zdrowo? Ostatnio w mediach pojawiają się doniesienia dotyczące szkodliwych tłuszczów trans. Jakich produktów powinniśmy w związku z tym unikać i na co zwracać szczególna uwagę?
Odpowiedź jest prosta – czytaj etykiety i wybieraj zdrowe tłuszcze! Jak to zrobić radzi dr Lucyna Pachocka z Ogólnopolskiego Centrum Dietetyki Instytutu Żywności i Żywienia.
Co to są zdrowe tłuszcze?
W mediach krąży mnóstwo sprzecznych informacji na temat tego, które tłuszcze są zdrowe. Przy wyborze odpowiedniego tłuszczu do codziennego spożycia – do kanapek, do gotowania, pieczenia i smażenia, najlepiej zaufać ekspertowi.
„Polacy jedzą zdecydowanie za dużo tłuszczów bogatych w nasycone kwasy tłuszczowe pochodzące np. ze smalcu, masła, tłustych serów, mięs i wędlin. Instytut Żywności
i Żywienia, podobnie jak Światowa Organizacja Zdrowia zalecają, aby jak najczęściej zastępować je tłuszczami bogatymi w nienasycone kwasy tłuszczowe, które występują w rybach morskich, orzechach, olejach roślinnych oraz w wyprodukowanych z nich miękkich margarynach. W ten sposób możemy zmniejszyć czynniki m.in. ryzyka chorób układu krążenia. Należy też wystrzegać się tłuszczów zawierających izomery trans, które znajdziemy w żywności wyprodukowanej z wykorzystaniem częściowo utwardzonych olejów roślinnych – one są dla nas najbardziej niekorzystne. Czytając etykiety należy zwrócić szczególną uwagę na to, czy produkt zawiera częściowo uwodornione lub częściowo utwardzone oleje roślinne (nie myląc ich z całkowicie utwardzonymi). Jeżeli tak, to najlepiej odłożyć go na półkę – są to właśnie ”tłuszcze trans”, których za wszelką cenę powinniśmy unikać!”
Czy margaryny zawierają tłuszcze trans?
„Dzięki nowoczesnym metodom produkcji, wysokiej jakości miękkie margaryny, szczególnie kubkowe, już od wielu lat prawie nie zawierają izomerów trans. Ich ilość nie przekracza 1% wszystkich kwasów tłuszczowych w produkcie. Tak niski poziom określany jest jako »praktycznie nieobecne«. Warto dodać, iż zawartość naturalnie występujących tłuszczów trans w maśle wynosi 3%.”
WIĘCEJ: Tłuszcze trans – z czym to się je?
Ważna jest też zawartość pozostałych tłuszczów w produktach do smarowania. Dobrej jakości margaryna będzie miała mniej niż 20 g/100 g tłuszczów nasyconych.
Czytajmy etykiety
Warto wyrobić sobie nawyk czytania etykiet każdego produktu spożywczego i na tej podstawie decydować, czy włożymy go do koszyka. Wtedy będziemy mieć pewność, że dokonujemy najlepszego wyboru. Dzięki etykiecie poznamy nie tylko skład, ale i profil żywieniowy produktu – ile zawiera soli, cukru i tłuszczów oraz jakiego rodzaju są to tłuszcze. Jak rozumieć informacje na etykietach?
„Na etykiecie całkowita ilość tłuszczów wyrażona jest w gramach na 100g produktu. W margarynach dostępnych na polskim rynku zawartość tłuszczów wynosi od 20% do nawet ponad 80% i są to w przeważającej mierze tłuszcze bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, czyli te, które mają dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Całkowita zawartość tłuszczu w margarynie zależy od tego, czy wybraliśmy produkt o standardowej czy też obniżonej zawartości tłuszczu. Na niektórych opakowaniach margaryny znajdziemy także informacje o zawartości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3 i 6. W przypadku margaryn funkcjonalnych, zawierających sterole roślinne lub stanole obniżające stężenie cholesterolu w surowicy krwi, z etykiety wyczytamy ile steroli lub stanoli zawiera zarówno 100 g produktu, jak również jego rekomendowana porcja.”
A zdrowy tłuszcz to w ogole istnieje?