Siedzenie wielu godzin przed komputerem czy za kierownicą, a także rzadkie uprawianie sportu to prosta droga do dyskopatii kręgosłupa lędźwiowego.
Aby szybko ją zdiagnozować i rozpocząć rehabilitację, a tym samym uniknąć zażywania leków czy nawet chirurgicznego skalpela, należy wykonać badanie rezonansem magnetycznym.
Nasza anatomiczna budowa nie jest przystosowana do pozycji siedzącej, a tym bardziej do pozostawania w niej przez sporą część dnia. Podczas, gdy siedzimy, obciążenie kręgosłupa wzrasta o połowę w porównaniu do pozycji stojącej. Dlatego, gdy ważymy około 70 kg, to nacisk na kręgi lędźwiowe w czasie siedzenia, np. podczas pracy przy komputerze czy prowadzenia auta, wynosi aż 140 kg.
Do przeciążenia kręgosłupa dodatkowo przyczynia się niska aktywność fizyczna, która pociąga za sobą niedostateczną siłę i wytrzymałość mięśni. Kręgosłup wspierają mięśnie brzucha i przykręgosłupowe, dlatego należy uprawiać sporty, podczas których pracują te partie mięśni. Mowa więc o pływaniu, bieganiu czy jeździe na rowerze. Dyscypliny te są odpowiednie dla osób dbających o prawidłową postawę.
W przypadku siedzącego trybu życia może dojść do nadmiernych przeciążeń w obrębie kręgosłupa, sumują się wówczas mikrourazy i powstają zmiany zwyrodnieniowe, czego skutkiem jest ból. Ignorowanie tych dolegliwości powoduje stan przewlekły, który zakończyć się może dyskopatią lędźwiową. Jest to choroba zwyrodnieniowa krążka międzykręgowego, który zwany jest potocznie „dyskiem”.
WIĘCEJ: Boli cię kręgosłup? Możesz sobie pomóc leżąc w łóżku
W pierwszym etapie dyskopatii uszkodzenie dysku nie wychodzi poza zewnętrzny obrys krążka międzykręgowego. Duże obciążenie powoduje stopniowe uszkadzanie kolejnych pierścieni włóknistych, co skutkuje przemieszczeniem jądra miażdżystego w kierunku uszkodzenia pierścienia. Mechaniczne urazy uruchamiają procesy gojenia w postaci reakcji zapalnej, która drażni nerw zatokowo-kręgowy, czego skutkiem jest ból kręgosłupa. Uszkodzenia te są jeszcze nie widoczne na zdjęciach RTG, dlatego pacjenci często są zdziwieni, gdy dowiadują się, że mają problem z dyskiem, a z wyniku ich prześwietlenia rentgenowskiego wynika, że kręgosłup jest w porządku.
W kolejnym etapie dyskopatii, wypuklina jądra miażdżystego wychodzi poza zewnętrzny obrys dysku, ale zachowuje jego ciągłość. Naciska wtedy na ostatni pierścień włóknisty, co powoduje jego rozciąganie. Wypuklina może uciskać na sąsiednie struktury nerwowe czy więzadło podłużne tylne, prowokując dolegliwości bólowe. Na tym i poprzednim etapie jest jeszcze możliwość powrotu jądra miażdżystego do położenia pierwotnego.
Natomiast w ostatnim etapie dyskopatii, zaawansowane stadium wypukliny, czyli przepuklina, prowadzi do przerwania ciągłości ostatniego pierścienia włóknistego i przemieszczenia jądra miażdżystego poza zewnętrzną krawędź dysku. Wówczas mówimy o „wypadnięciu dysku”, gdyż jego fragment, uciskając na korzeń nerwowy, najczęściej powoduje ból.
W zaawansowanym stadium choroby rehabilitacja, ani leczenie mogą już nie wystarczyć, gdyż jedynym ratunkiem pozostawać może jedynie zabieg operacyjny. Dlatego, aby wykryć dyskopatię w jak najwcześniejszej fazie, a co za tym idzie uniknąć farmakoterapii czy skalpela chirurga, należy wykonać badanie kręgosłupa rezonansem magnetycznym. Jednym z takich miejsc, gdzie można to zrobić, jest warszawskie Centrum Rezonansu Magnetycznego Rex Medica.
Badanie to umożliwia uwidocznienie rdzenia kręgowego, a także wszystkich elementów, z których składa się kręgosłup, czyli łuków i trzonów kręgów, krążków międzykręgowych i zawartości kanału kręgowego. Pozwala na ocenę międzykręgowych chorób stawów czy krążków międzykręgowych, takich jak ich wybrzuszenia, przepukliny czy zmiany degeneracyjne, które wyrażone są np. ich dehydratacją, czyli uwodnieniem.
Wyniki badania rezonansem magnetycznym mogą pokazać kompresję rdzenia kręgowego i nerwów, a także czy dysk naciska na korzenie nerwowe, co jest najczęstszym powodem poważnych bólów w dole pleców i rwy kulszowej. Pozwalają na znalezienie obszarów kręgosłupa, w których kanał kręgowy jest nienaturalnie zwężony (stenoza), w związku z czym wymaga leczenia operacyjnego.
Kadrę medyczną Rex Medica stanowią wykwalifikowani i doświadczeni lekarze i technicy elektroradiologii, którzy w swojej pracy wykorzystują aparat zapewniający krótki czas badania i wysoką jakość obrazowania szczegółów. Cechuje się on doskonałym wskaźnikiem sygnału do szumu, jak i funkcją redukcji artefaktów ruchowych.
Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego kupmy ergonomiczny fotel biurowy, przerywajmy pracę na krótkie ćwiczenia, a także regularnie uprawiajmy sport. Jeśli jednak będzie doskwierał nam ból kręgosłupa, wykonajmy badanie rezonansem magnetycznym, które pomoże lekarzowi postawić prawidłową diagnozę.
Ja też mam kLopoty z dyskiem!