Cebulę pokroić drobno w piórka, przełożyć na rozgrzaną patelnię z oliwą, posolić. Podsmażyć ją do momentu zeszklenia, zwiększyć ogień i lekko ją zarumienić, dodać cukier trzcinowy, tymianek, po chwili dolać ocet balsamiczny. Całość smażyć do momentu zredukowania płynu. Doprawić solą i pieprzem wedle uznania. Odstawić do ochłodzenia.
Dwie suszone śliwki z Kalifornii zostawić do dekorowania tatara, resztę drobno pokroić. Dobrze odmoczone matiasy (3-4 godziny, zmiana wody min. 3 razy) posiekać ręcznie, drobno. Jajka na twardo posiekać drobno i przełożyć do misy ze śledziami, dodać śliwki kalifornijskie, zimną konfiturę cebulową, natkę pietruszki, olej lniany. Wszystkie składniki wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem. Tatar powinien schłodzić się przynajmniej dwie godziny przed podaniem.
Ale fany pomysł:)