Suchość pochwy oraz uczucie dyskomfortu w okolicach intymnych to powszechny problem, który dotyka milionów kobiet w różnym wieku. Dla wielu z nich suchość pochwy jest tematem tabu. W Polsce problem również jest niedostrzegany, a kobiety borykają się z nim same.
Według badań prawie co druga kobieta po 45 roku życia cierpi na suchość pochwy. Co jest tego przyczyną?
Dr Stute: W okresie okołomenopauzalnym spada poziom estrogenów, co powoduje zmianę ściany pochwy – staje się cieńsza, bardziej sucha i mniej elastyczna. Wagina staje się bardziej czuła, co może powodować pieczenie i ból podczas stosunku. Czasami dochodzi nawet do krwawienia, gdyż cienką ściankę pochwy łatwo można zranić. Malejąca produkcja żeńskich hormonów płciowych to zupełnie normalny proces, który może jednak powodować poważne dolegliwości i dyskomfort nie tylko podczas stosunku, lecz również w codziennym życiu.
Spis treści
Czy suchość pochwy dotyczy także młodych kobiet?
Dr Stute: Tak, wiele młodych kobiet również cierpi z tego powodu: po operacjach jajników, podczas ciąży i w okresie karmienia piersią oraz przy przyjmowaniu pigułek antykoncepcyjnych. Niedobór hormonów, ich wahania i zaburzenia mogą spowodować dolegliwość, jaką jest suchość pochwy. Ponadto niektóre schorzenia przemiany materii (np. cukrzyca), leki, radioterapia przy chorobach nowotworowych, a także stres mają bezpośredni wpływ na suchość okolic intymnych, zarówno „wewnątrz” (w pochwie) i „na zewnątrz” (okolice warg sromowych). Kobiety cierpią często też z powodu pieczenia i swędzenia.
WIĘCEJ: Suchość pochwy – najważniejsze pytania i odpowiedzi
Czy problemy menopauzy po pewnym czasie znikają same?
Dr Stute: Większość objawów klimakterycznych, takich jak napady gorąca i nagłe oblewanie się potem, ustępuje nieleczone w przypadku większości kobiet po ok. 7 latach. W przypadku dolegliwości układu moczowo-płciowego jest inaczej – nie mijają same lub nawet przybierają na sile. Nawet jedna trzecia kobiet, które poddane zostały terapii hormonalnej, wciąż zgłasza miejscowe dolegliwości.
Czy kobiety przyjmują aktywną postawę i rozmawiają o tych dolegliwościach ze swoim lekarzem ginekologiem?
Dr Stute: Na podstawie przeprowadzonych anonimowych rozmów w ramach „telefonu zaufania” oraz wyników badań ankietowych – zrealizowanych także w Polsce – wiemy, że problem suchości pochwy wciąż pozostaje tematem tabu. Dla wielu kobiet poruszenie tematu suchości pochwy podczas wizyty u lekarza czy w aptece jest trudne. Stres u kobiet, które żyją z tymi dolegliwościami jest naprawdę duży. Często po prostu godzą się na ich znoszenie. Niewielka jest też ogólna wiedza na temat możliwości ich złagodzenia.
A co Pani radzi kobietom mającym problem z suchością pochwy?
Dr Stute: Nie powinny godzić się na takie uciążliwości, lecz otwarcie porozmawiać na ten temat ze swoim lekarzem. Należy im się pełna informacja na temat przyczyn suchości pochwy. Ważne jest również, że wymienione dolegliwości mogą mieć inne przyczyny i towarzyszyć innym chorobom. I te należy wykluczyć!
Jakie są możliwości pomocy oraz rodzaje terapii przy suchości pochwy?
Dr Stute: To, jaką terapię należy zastosować zależy zawsze od diagnozy lekarza. Często przy suchości pochwy stosuje się preparaty niezawierające hormonów na bazie żelu. W rzeczywistości dla wielu kobiet samo nawilżenie jest niewystarczające. W takiej sytuacji możliwe jest zastosowanie kremu. Obok kremów, w których substancją czynną jest estrogen, dostępne są również te niezawierające hormonów. Wszystkim kobietom cierpiącym na suchość pochwy, które nie chcą lub nie mogą stosować miejscowo działającego estrogenu, pomóc mogą intymne kremy nawilżające. Zawarty w nich kwas mlekowy pomaga utrzymać naturalną wartość pH w pochwie. W razie potrzeby kremy mogą być stosowane kilka razy dziennie na skórę zewnętrznych okolic intymnych i okolic przedsionka pochwy. Aplikator umożliwia też rozprowadzenie kremu w pochwie.
Podobno borykające się z suchością pochwy kobiety często cierpią nie tylko fizycznie, ale i psychicznie.
Dr Stute: Niestety, kobiety rzadko na ten temat rozmawiają otwarcie z partnerami. Kiedy problem pozostaje tematem tabu często zdarza się, że partnerzy popadają w błędne koło. Nawet, kiedy przychodzi to z trudem, kobiety powinny koniecznie o tym rozmawiać z najbliższymi. Powinny zdobyć się na odwagę i w przypadku pojawienia się wątpliwości dotyczących sfery intymnej zapytać o to swojego lekarza. Pomóc może również rozmowa z innymi kobietami i wzajemne podnoszenie się na duchu, że leczenie przyniesie ulgę.
Więc terapia może przerwać błędne koło?
Dr Stute: Oczywiście. Dolegliwości ustępują, a kobieta od razu zaczyna lepiej funkcjonować. Polepsza się jakość życia i relacje z partnerem. Wbrew ogólnemu przekonaniu, zmiany hormonalne w okresie menopauzy nie tłumią ochoty na seks. Niezależnie od wybranej terapii miejscowej zaleca się utrzymanie aktywności seksualnej („Wykorzystuj albo strać”, ang. „Use it or lose it”).
Na pytania odpowiada dr med. hab. Petra Stute – specjalista w dziedzinie endokrynologii ginekologicznej, Wicedyrektor Sekcji Endokrynologii Ginekologicznej i Medycyny Rozrodu w Szpitalu Uniwersyteckim w Bernie w Szwajcarii, Członek Zarządu Niemieckiego i Szwajcarskiego Towarzystwa Menopauzy, Zastępca Pełnomocnika sekcji Endokrynologii Ginekologicznej Niemieckiego Towarzystwa Położnictwa i Ginekologii
Źródło: Vagisan
Na mnie podziałały globulki z octem jabłkowym criovagin . Pozbyłam się infekcji a ulga była prawie natychmiastowa. Troche ciężko dostać je w aptece ale warto je kupić
U mnie przy suchości pochwy pomogły globulki z hialuronianem sodu. Kuracja trwała tydzień, już po pierwszej globulce czułam ulgę. Globulki poprawiają nawilżenie i regenerują śluzówkę, stosuje je do tej pory dwa razy w tygodniu, dla podtrzymania efektu. Globulki łatwo się zakłada i co dla mnie ważne nie brudzą bielizny.
Ja poradziłam sobie z suchością pochwy stosując codziennie po kąpieli provag żel, który nawilża, łagodzi podrażnienia, zakwasza środowisko pochwy dzięki dzięki czemu chroni przed infekcjami. Nie uczula, nie brudzi bielizny, ma wygodne opakowanie, które umożliwia higieniczną aplikację w każdych warunkach.
To prawdziwy problem i trudno sobie z nim poradzić.