Przebarwienia na twarzy pojawiają się szczególnie latem. Niestety nie wszystkie znikają wraz z opalenizną, nie zawsze też ich występowanie wiąże się z promieniowaniem UV. Jak uchronić się przed przebarwieniami i co zrobić, gdy już się pojawią?
Przebarwienia na twarzy to zmiany pigmentacyjne, które związane są z nadmierną i nierównomierną produkcją melaniny, czyli barwnika skóry i mogą występować w różnej postaci. Najczęściej są to piegi, które wiele z nas zresztą na swojej twarzy bardzo lubi. Nie zawsze jednak przebarwienia dodają nam uroku. Znacznie mniej estetycznie prezentuje się melasma, czyli wyraźnie ograniczony obszar skóry o ciemniejszym zabarwieniu, brązowe plamy soczewicowate czy przebarwienia pozapalne, będące następstwem zaawansowanego trądziku czy nieudanego zabiegu kosmetycznego.
Spis treści
Przebarwienia na twarzy: przyczyny
Czynnikiem mającym duży udział w tworzeniu się zmian pigmentacyjnych jest promieniowanie UV.
– Organizm wystawiony na długotrwałe lub silne działanie słońca broni się, wytwarzając większe ilości melaniny, mające zmniejszyć dopływ szkodliwego czynnika w głąb skóry. Z czasem tak powstała opalenizna blednie, ale zdarza się, że na skórze pozostają ślady w postaci pojedynczych przebarwień – wyjaśnia dr n. med. Monika Kuźmińska z Yonelle Zwolińska Beauty Institute. – Duże ryzyko wystąpienia przebarwień posłonecznych wiąże się ze stosowaniem w okresie zwiększonego promieniowania niektórych zabiegów kosmetycznych, np. peelingów chemicznych, leków fotouczulających czy pewnych ziół, m.in. dziurawca. Wystąpienie problemów z przebarwieniami może być też spowodowane zupełnie innymi, niewiązanymi ze słońcem czynnikami, jak choroby tarczycy czy wątroby, niektóre antybiotyki lub zmiany zapalne spowodowane trądzikiem. Bardzo istotne też są zmiany hormonalne np. w ciąży, czy okresie karmienia, a także po zastosowaniu tabletek antykoncepcyjnych.
Problem nie tylko estetyczny
Ciemne plamki na skórze zwykle są problemem rozpatrywanym w kategoriach estetycznych. Może się jednak zdarzyć, że zmiany pigmentacyjne są oznaką poważnych kłopotów zdrowotnych. Naszą czujność powinny wzbudzić zmiany szybko rosnące, mierzące powyżej 5 mm, o nieregularnym kształcie i zabarwieniu. Dlatego jeśli na ciele zauważymy podejrzane znamiona, należy skonsultować je z dermatologiem, który za pomocą specjalnego urządzenia określi ich rodzaj i podejmie decyzję o ewentualnym usunięciu. Warto przy tym pamiętać, że takie znamiona mogą być usuwane jedynie chirurgiczne. Traktowanie ich laserami czy innymi kosmetycznymi metodami może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jak się uchronić przed przebarwieniami?
Aby zabezpieczyć skórę przed powstawaniem przebarwień, należy zawsze pamiętać o ochronie przed słońcem – najczęstszym czynnikiem aktywującym zmiany pigmentacyjne. Unikajmy nadmiernej ekspozycji na promieniowanie UV i dbajmy o to, by skóra zawsze była pokryta dobrej jakości kremem z odpowiednim do warunków faktorem SPF, który powinien być aplikowany na skórę odpowiednio często, zwykle co 2 godziny w trakcie ekspozycji posłonecznej. Pamiętajmy również o tym, by stosować się do zaleceń pozabiegowych po wizycie w gabinecie kosmetycznym lub medycyny estetycznej. Ryzyko wystąpienia przebarwień związanych z chorobą lub lekami warto przedyskutować z lekarzem.
INNE: Witaminowa maseczka dla skóry
Jak usunąć zmiany pigmentacyjne?
Na szczęście nawet jeśli niechciane przebarwienia zagościły już na twarzy, są sposoby, by się ich pozbyć i przywrócić cerze równomierny koloryt.
– Metoda usuwania przebarwień nie jest łatwa i musi zostać dobrana przez lekarza, który oceni m.in. skalę problemu i jego pochodzenie – wyjaśnia dr Kuźmińska. – W walce ze zmianami barwnikowymi najlepiej sprawdzają się techniki łączone. Chętnie stosuję technologię IPL, emitującą szerokie spektrum niespójnych fal świetlnych, które są absorbowane przez określone chromofory zawarte w tkankach, w tym melaninę. Zwykle wykonuję jeden maksymalnie dwa zabiegi IPL a następnie stosowane są peelingi chemiczne. Przy głębszych przebarwieniach tj. melasmie mogą to być preparaty o działaniu silnie złuszczającym jak np. amerykański The Perfect Peel z glutationem. Gdy zmiany są płytsze często wystarczy zdecydowanie łagodniejszy, ale równie skuteczny zabieg łączący cechy peelingu i skinboostera – PRX-T33, który stymuluje chemicznie skórę właściwą, biorewitalizuje ją i rozjaśnia.
Zabiegi usuwające przebarwienia można zacząć wykonywać już wczesną jesienią, dlatego zmierzające ku końcowi lato warto wykorzystać na wybranie dobrego gabinetu medycyny estetycznej i konsultację ze specjalistą, który pomoże zaplanować skuteczną terapię.