Pisarka Jane Austen powiedziała: “Siedzenie w cieniu w pogodny dzień i patrzenie na zieleń jest najdoskonalszym orzeźwieniem.” A kto mógłby z nią polemizować?
Doceniając wspaniałość drzew, wdychając powietrze oceanu lub dziwiąc się jak piękne są kolory kwiatów wyściełających łąkę, to zawsze napełnia nas poczuciem zdumienia i błogostanu.
Jeśli masz ochotę na spacer w środku dnia, aby mieć dobre samopoczucie, pewnie masz rację. Zapoznaj się z ośmioma istotnymi powodami, aby spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu.
1. Zwiększa poczucie witalności
Zrobiono serię badań, w których oceniano wpływ przyrody na poziom witalności uczestników. Wyniki wykazały, że spędzanie czasu w przyrodzie (a nawet patrzenie na zdjęcia) spowodowało wzrost energii badanych. Trudno się dziwić. Otaczające nas kolory, zapachy i dźwięki wszystkich istot żyjących w przyrodzie, powodują, że czujemy się bardziej żywi.
2. Jesteśmy odporniejsi na stres
W jednym z badań, uczestnikom pokazano traumatyczne wideo (wypadek przy pracy), a następnie film, który pokazał zarówno sceny plenerowe przyrody lub środowiska miejskiego. Naukowcy odkryli, że osoby, które oglądały sceny przyrodnicze szybciej zapominały o stresie związanym z filmem z wypadku, niż ci którzy oglądali sceny miejskie.
3. Poprawia nastrój
Wszyscy wiemy, że ćwiczenia produkują endorfiny i poprawiają nastrój. Jeśli więc do tego dodamy przyrodę, okazuje się, że mamy zupełnie nowy, wyższy poziom poprawy nastroju. Kilka badań wykazało, że tym którzy ćwiczyli na świeżym powietrzu, już po 5 minutach poprawiał się nastrój.
4. Pomaga się skupić
Badania wykazały, że gdy ludzie spędzają czas na łonie natury, mają lepszą zdolność koncentracji. I tak np. dzieci z ADHD wykazywały znacznie lepszą koncentrację po 20 minutowym spacerze na łonie natury, w porównaniu do spaceru w otoczeniu miejskim.
Inne badania wykazały, że spacer w parku (lub nawet tylko patrząc na zielone przestrzenie) pomógł złagodzić zmęczenie mózgu i zwiększył tym samym koncentrację. Spędzanie czasu na zewnątrz sprawia, że czujemy się częścią większego obrazu życia. Dostrajamy się do rytmu natury i w rezultacie nie myślimy o stresie.
5. Poprawia zdrowie psychiczne
W jednym z badań, w którym przez pięć lat badano ludzi mających problemy ze zdrowiem psychicznym okazało się, że po pobycie wśród zieleni, zwiększyło się nich poczucie dobrobytu. A efekt ten trwał przez trzy lata!
6. Wzmacnia układ odpornościowy
Badacze odkryli, że spędzanie czasu w przyrodzie zwiększa poczucie podziwu (np. tego uczucia podziwu doświadczysz w wyniku obezwładniającego piękna zachodu słońca lub bezmierza oceanu). Zwiększa się zadowolenie z życia, a to powoduje, że twój układ odpornościowy lepiej pracuje.
7. Zwiększa żywotność
Badanie przez pięć lat japońskich seniorów pokazały, że mieszkanie w pobliżu terenów zieleni wiązało się z niższym prawdopodobieństwem zgonu. Tę zależność stwierdzono nawet po uwzględnieniu zmiennych takich jak dochód, wiek, płeć, stan cywilny, oraz innych istotnych czynników.
8. Nie można wyjść na zewnątrz? Rośliny domowe mogą pozytywnie wpłynąć na zdrowie
Jeśli czas (lub pogoda) nie pozwalają iść na zewnątrz, korzyści może przynieść charakter wnętrza. Jak wykazały badania, pacjenci po zabiegach chirurgicznych leżący w szpitalach, którzy zostali losowo przydzieleni do pokoi z roślinami, mieli obniżone ciśnienie krwi i częstości akcji serca, obniżenie odczuwania bólu, lęku i zmęczenia. Brali mniej dawek leków przeciwbólowych w porównaniu do pacjentów, którzy nie mieli roślin w pokoju.
źródło: www.mindbodygreen.com
Sam dobrobyt!!!!