Kanapeczki w samolociki, misie, zajączki – robimy wszystko, aby zachęcić chore dziecko do jedzenia. Robimy to dlatego, że jesteśmy świadome, jak ważne w walce z chorobą jest odpowiednie odżywianie. Co dać choremu dziecku aby szybko wracało do zdrowia? Wyjaśniają eksperci: pediatra, gastroenterolog oraz dietetyk.
Wiele dzieci w trakcie choroby traci apetyt i odmawia posiłków. Dziecko, jedząc rzadziej i mniej, nie dostarcza swojemu organizmowi odpowiedniej ilości substancji odżywczych, na które zapotrzebowanie podczas choroby jest dużo wyższe. Aż 70 proc matek zdaje sobie z tego sprawę, i wie, że właściwe odżywianie jest równie istotne w szybszym powrocie do zdrowia, co podawanie lekarstw. Dlatego w tym trudnym czasie stają na głowie, aby zachęcić swojego niejadka do spożycia czegoś wartościowego.
WIĘCEJ: Zupy dla dziecka – kupować czy nie?
Najczęściej wskazywane przez matki metody to gotowanie ulubionych dań oraz próba przekonania dziecka, że jeśli zje, to szybciej wyzdrowieje. Duża część matek wskazuje, że dzieli posiłek na mniejsze porcje i rozkłada jedzenie w czasie, ewentualnie przygotowuje je w łatwiejszej do przyswojenia postaci, np. kleików, zup. Częstym sposobem jest angażowanie dziecka w wybieranie składników i wspólne przygotowanie posiłków, dekorowanie jedzenia, a w przypadku młodszych dzieci zmiana posiłku w zabawę w teatrzyk lub w pacynki. Część kobiet zachęca dzieci do jedzenia poprzez czytanie bajek i opowiadanie historii.
Spis treści
Choroba źródłem niedożywienia dziecka
W czasie choroby wiele czynników wpływa na pogorszenie stanu odżywienia dziecka. Osłabienie, złe samopoczucie oraz występujące niekiedy trudności w połykaniu sprawiają, że dzieci jedzą niechętnie, przez co nie dostarczają cennych składników organizmowi. Co więcej, często towarzyszące chorobie wymioty czy biegunka, nie dość, że powodują utratę zapasów zgromadzonych w organizmie, dodatkowo zaburzają proces wchłaniania w przewodzie pokarmowym nowych składników odżywczych.
Natomiast, jak wskazuje pediatra i gastroenterolog, dr hab. n. med. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Zaburzeń Odżywiania Instytutu “Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”, podczas choroby zapotrzebowanie na wartościowe składniki jest dużo większe.
– Wyjątkowo aktywny w czasie infekcji układ immunologiczny do wytworzenia poszczególnych składowych, takich jak: przeciwciała, leukocyty czy białka ostrej fazy, zużywa więcej białka oraz mikro i makro elementów, dostarczanych na co dzień z pożywieniem. Jeśli brakuje dostawy tych składników z zewnątrz, organizm wykorzystuje wewnętrzne rezerwy. Jeśli zasoby te nie są na bieżąco uzupełniane wraz ze spożyciem pełnowartościowych posiłków, tworzą się niedobory żywieniowe.
Wsparcie żywieniowe w chorobie dziecka
Dlatego, oprócz skutecznego zachęcenia dziecka do zjedzenia posiłku, bardzo ważna jest troska o to, aby serwowane jedzenie było jak najbardziej wartościowe dla osłabionego infekcją organizmu. Prawie połowa badanych matek w trakcie choroby podaje dziecku posiłki, które zawierają więcej witamin a 36 proc. zwraca szczególną uwagę na obecność substancji wspomagających proces leczenia, np. cynk i magnez. Ponadto matki starają się, aby dania były lekkostrawne (46 proc.) oraz dbają o regularność i stałe pory podawania posiłków (36 proc.).
WIĘCEJ: Dieta bezglutenowa. Jak zaplanować menu dla dziecka?
Dietetyk kliniczny, Edyta Mazurek zwraca uwagę, że powstałe podczas choroby niedobory żywieniowe mogą być zbyt duże, aby wyrównać je codzienną dietą. – W takiej sytuacji warto wykorzystać moment, kiedy dziecko odzyskuje apetyt, by podawać mu dodatkowo pełnowartościowe pokarmy o zwiększonej kaloryczności, takie jak nowy na rynku NutriKid Multi Fibre. To odżywczo kompletna, wysokoenergetyczna płynna dieta w butelce, wzbogacona o błonnik, dostępna tylko w aptekach. Dostarczając odpowiednią ilość energii, białka, elektrolitów, witamin i pierwiastków śladowych, wzmacnia organizm dziecka w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania żywieniowego.
Źródło: Badanie „Odżywianie dziecka w chorobie”, zrealizowane w lutym 2016 roku przez SW Research na zlecenie Nutricii Medycznej
Strasznie trudno namówić chore dziecko do jedzenia. ja mam 3 latka, który czesto choruje i jest to masakra z tym jedzeniem.