Depilacja to bardzo ważna sprawa, zwłaszcza w przypadku nastolatek, które przywiązują dużą wagę do swojego wyglądu. I chodzi nie tylko o smukłą, szczupłą sylwetkę, ale też gładką skórę, pozbawioną niechcianego owłosienia.
Dziś mamy do wyboru dużo różnych metod depilacji: w postaci kremów, pasty cukrowej oraz trwałej depilacji. Najbardziej popularne metody depilacji to depilator, depilacja woskiem, zabieg usuwania owłosienia laserem lub po prostu tradycyjna maszynka. Efekty tej ostatniej metody są niestety krótkotrwałe. Często też zdarza się, że skóra reaguje podrażnieniami oraz zapaleniem mieszków włosowych.
Depilacja – ważny wybór
Jak mają więc radzić sobie nastolatki?
– Do piętnastego roku życia zalecam stosować depilację tylko wtedy, kiedy faktycznie jest taka potrzeba – mówi Justyna Chylak z warszawskiego salonu DepilConcept. – Radzę nie sięgać od razu po maszynkę. Lepszym rozwiązaniem będzie krem do depilacji lub depilacja woskiem, wykonana przez specjalistów w gabinecie kosmetycznym lub salonie depilacji.
Po piętnastym roku życia można rozpocząć zabiegi fotodepilacji, które zredukują owłosienie oraz spowolnią odrost włosa. Nowe włoski będą bardziej miękkie, a po każdym zabiegu będzie ich coraz mniej.
Jedno jest pewne – komfort gładkiej skóry zdecydowanie wpłynie na samopoczucie i samoocenę każdej nastolatki.