Alergia i otyłość może iść w parze. Zdarzają się że pomimo wszelkich starań, waga pozostaje stała, a nawet rośnie. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być przewlekły stan zapalny w organizmie, będący wynikiem opóźnionej alergii pokarmowej.
Alergia pokarmowa – przeciwciała
Niezdiagnozowana i nieleczona alergia pokarmowa IgG-zależna wywołuje stan zapalny, który przyczynia się do powstania oporności organizmu na działanie insuliny. W konsekwencji spożywany cukier nie jest prawidłowo metabolizowany i zostaje przekształcony w tłuszcz, który odkłada się w organizmie.
INNE: 4 najgorsze błędy w odchudzaniu
Dodatkowo zaburzeniu ulega odczuwanie głodu i sytości, wskutek uszkodzenia przez czynniki zapalne receptorów dla leptyny, która za nie odpowiada. Organizm pozbawiony informacji o zaspokojeniu głodu lub otrzymujący impuls zbyt późno, przyjmuje nadmierną ilość kalorii, co prowadzi do wzrostu masy ciała.
Utrata zbędnych kilogramów jest możliwa w momencie, gdy zidentyfikowane zostaną pokarmy alergizujące, a następnie pacjent wyeliminuje je z diety na określony czas. Alergię IgG-zależną diagnozuje się np. za pomocą testu ImuPro. W ramach badania określana jest ilość przeciwciał IgG przeciwko konkretnym alergenom w żywości. Wygaszenie stanu zapalnego w organizmie sprawi, że waga zacznie spadać.
Katarzyna Drews – Dietetyk Instytut Mikroekologii w Poznaniu